Siatkówka

Ashley

Lubicie grać w siatkówkę?
Ja lubię,ale nie za często bo mam całe ręce czerwone i spieczone.

Ashlynn

Ja bardzo lubię Wink

niestety nie jestem zbyt wysoka, więc jakąś 'karierę' nie mam szans Very Happy

ale tak na wf-ie czy gdzieś z kumplami na boisku to bardzo lubię Wink

i oglądać też, w zeszłym roku reprezentacja chłopaków z mojej szkoły ( heart

xD) grała dużo meczy i często chodziłam Very Happy

a ostatnio w nowej arenie Sanok był mecz Polska-Niemcy siatkarek i też byłam Wink

Ashlynn

czy ktoś oprócz mnie ogląda mistrzostwa świata?
Polska jutro gra w finale!
omg, jak ja się tym przejmuje... ;D

blacky

Niestety. Jeszcze piłkę nożną to oglądałam, ale do siatkówki mnie jakoś nie ciągnie Wink

yadid

Ja z całego serca nienawidzę siatkówki (wszystko przez ten wuef, no Very Happy

), mimo to każdy mecz Polaków oglądałam, tak sobie pokibicować Wink

Mój ojciec to zapalony kibic prawie wszystkich dyscyplin sportowych, więc bez oglądania się nie obejdzie ;D

Ashlynn

ja to wszytsko tak przeżywam że już chyba 3 noc z rzędu śniła mi się siatka... Very Happy

wczoraj śniło mi się, że graliśmy półfinał z Koreą, tylko ze to chyba kobiety byly i było 2:2 w setach w tie-breaku się dobrały w pary Koreanka-Polka i grały przeciwko Japonii... i potem się dowiedziałam że Korea wygrała i bałam się wejść na onet...
lol ;D
jak ja widzę, jak ci nasi chłopcy super grają i jak chcą wygrać.. przykro by było jakby po takiej grze, po takim zapale się okazało że mają np. 4 miejsce i nie mają medalu... ale teraz conajmniej srebro jest już pewne Wink

cassie_steele

ja w siatkówke gram na KAZDYM wf-ie bo facet jest trenerem :/ a;le trudno, nie narzekam ^^ w sumie lubię tą grę, ale nie lubię odbijać dołem bo mnie wtedy chol***nie ręce bolą Sad

. Ogólnie gra fajna Very Happy

miss_e

heh ja w poczekalni u lekarza słyszałam z pomieszczenia służbowego "YEEEEEEES!" i wiadomo ze wygrali Wink

ale prawdę powiedziawszy niezbyt mnie interesuje siatkówka

Ashi

ja jutro bede siedziała przed telewizorem i kibicowała Smile

wkońcu walczyny o złoto Very Happy

ale jak nie wygramy to srebro tez dobre Smile

Ashlynn

szkoda, że nie zagraliśmy lepiej, ale srebro też dobre Wink

wspaniały gest wymyślili z tymi koszulkami na cześć Gołasia [*]...

kabaczek

ech to prawda.... ale 2 set, był.....świetny prawie ich mieliśmy;).
Ale Ash ma rację - srebro też bardzo dobre;)

yadid

Polska wicemistrzem? - rewelacja. Przyznam że nawet mnie bardzo poruszył mnie mecz, co chwilę wrzeszczałam, wymachiwałam rękami i w ogóle Very Happy

W drugim secie szło nam bardzo dobrze, i gdybyśmy nie oddali końcowych punktów (i wygrali), to jakoś przepchnęlibyśmy i trzeci set.
A jeśli chodzi o koszulki - cudo. Szkoda tylko, że Arek tego nie widział ;( Najpierw nie wiedziałam o co chodzi, potem zauwazyłam że wszyscy mają numery 16 no i prawie się popłakałam ze wzruszenia Smile

(ej, tylko czemu Gruszka nie miał tej koszulki? Confused

)

Ashlynn

Ja tak samo, nie mogłam ani chwili w miejscu usiedzieć. Ale wiedziałam, że medal mają na pewnmo, najgorzej by było jakby po takich wspaniałych zwycięstwach nagle przegrali 2 razy i zajęli 4 - najgorsze - miejsce.
A ja jestem pewna, że Arek to widział i się popłakał ze wzruszenia pewnie Wink

[*] Tak jak pewnie 1/4 oglądających rozdanie medali.
Gruszka chyba też mial 16 tylko inny kolor, bo jest kapitanem.

yadid

No nr koszulki nie widziałam, bo przysłaniał go ziomek, który wręczał medal Very Happy

Drugie miejsce, koszulki i nagrody indywidualne (!), wszystko super jak dla mnie Smile

Ech, pamiętam, że wszyscy kiedyś rano wstali, aby obejrzeć mecz z Rosja. Przedłużyło się aż do tie breaka, więc wszyscy siedzieli do 3 lekcji w domu XD (rodzice, ja, siostra... Very Happy

)

Ashlynn

spoko;D
ja byłam w szkole, ale obejrzałam 1 seta, najpierw miała polski, potem geografie i klasa, która miała g. przed nami powiedziała, ze pani na lekcje nei przyszła, bo oglądała mecz ;D ale na naszą już przyszło, powiedziała nam ze jest 2:1 i w czasie lekcji dyrektor 2 razy wchodził do klasy, najpierw nam powiedział że jest 2:2 a potem że wygraliśmy!
szkoda, że Mariusz nie dostał tej nagrody dal najlepszego siatkarza, w ogóle Ci Japończycy jakoś dziwnie to wymyślili, nikt nie wiedzial o co chodzi ;D nie lubie tego Giby Very Happy